Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą DoomCannon

Na przecięciu stylistyk

Na przełomie ostatniej dekady Londyn obok Chicago i Los Angeles stał się głównym ośrodkiem odrodzenia sceny jazzowej. Nowe pokolenie wykonawców od Kamaala Williamsa , przez Sons of Kemet , aż po The Comet Is Coming , programowo odrywa się od jazzu ściśle akademickiego, który zawsze miał problem z konserwatywnym podejściem do tematu i jak na muzykę wykorzystującą wolną improwizację, wielokrotnie wpadał w pułapkę formalnie skodyfikowanych struktur. Tymczasem bardziej swobodna, współczesna scena brytyjska – podobnie jak amerykańska, jest równie zainteresowana różnorodnymi formami jazzu przeplatanymi hip-hopem, R&B, muzyką progresywną, psychodeliczną i elektroniczną, co tradycyjnym spojrzeniem. W całej serii znakomitych płyt wydanych w ostatniej dekadzie, z łatwością dostrzeżemy nie tylko potencjał młodości, ale i zaktualizowane spojrzenie uwzględniające dzisiejszą, wielce rozedrganą rzeczywistość. Nie jest więc wielkim zaskoczeniem, że Renaissance [2022] – debiutancka płyta  Doom...