Trochę zaskoczyły mnie fala upałów i towarzyszące zjawisku burzowe gwałtowności, na które jeszcze w połowie czerwca wcale się nie zapowiadało. Niespodzianką okazał się również intrygujący wysyp płyt z okolic elektroniki oraz eksperymentalnego ambientu, jakich należało się spodziewać raczej w połowie października. Jednak bliższy kontakt z nowymi produkcjami Eli Keszlera , o którym pisałem tutaj , Scotta Morgana znanego jako Loscil , Mabe Fratti czy Hani Rani , może okazać się świetnym uzupełnieniem nocnych obserwacji lipcowego nieba. Bogactwo pomysłów z całą pewnością podkręci atmosferę – bo duże fragmenty wymienionych projektów oplata pakiet emocji, jakich gdzie indziej ze świeczką szukać. Loscil – Clara [2021], elektroniczno-ambientowy album kanadyjczyka Scotta Morgana usiłuje wprowadzić słuchacza w stan nieważkości sekwencjami sampli, akordów i pętli dźwiękowych, stworzonych na bazie jednego utworu rozciągniętego na dziesięć odrębnych wizji. Rezultatem jest urzekająca praca, ...
o muzyce z kulturą