The Killers jest typowo amerykańską kapelą. Grupa, której podejście do indie rocka ociekało neonowym przepychem Las Vegas, zawsze była świadoma bliźniaczych aspektów amerykańskiego snu – tęsknotą za postępem związanym z przytłaczającą wagą codzienności. Gdy świetnie przyjęty album Imploding The Mirage [2020], starannie przygotowany pod dużą trasę koncertową zablokował pandemiczny wstrząs, muzykom zespołu nie pozostało nic innego, jak anulować projekt i podliczyć straty, uginając się pod ciężarem zmartwień i dyskomfortu. Najnowsza płyta The Killers – Pressure Machine [2021], obejmuje więc zupełnie inną przestrzeń. Brandon Flowers – frontman zespołu, wykorzystał swoje rodzinne miasto Nephi w stanie Utah, aby podczas zamknięcia stworzyć realistyczny portret amerykańskiego życia na prowincji. Rezultatem jest zestaw jedenastu utworów, przypominających fabularne opowiadania. Nagrania spięte klamrą autentycznych wypowiedzi mieszkańców tworzą szczery do bólu obraz Nephi, który ...
o muzyce z kulturą