Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Riley Pearce

Lubię na chwilę wpaść do Australii

Zwłaszcza o tej porze roku – w połowie czerwca. Gdy w Polsce wybucha pełnia lata, w Australii zaczyna się kalendarzowa zima trwająca do końca sierpnia. Nie, żeby zaraz sypało śniegiem. Mieszkańcom Sydney rzadko zdarza się lepić bałwana, a jeśli już, to z mokrego z piasku na plaży Bondi Beach. Zima na wschodnim wybrzeżu przypomina naszą jesień. Za dnia jest przyjemnie, chociaż czasami lubi intensywnie popadać. Jednak wieczorem warto pamiętać o ciepłym swetrze, butelce miejscowego Shiraz i kilku wyschniętych polanach na małe przydomowe ognisko. Tyle wystarczy, żeby obudzić artystyczną duszę i przekierować radar w stronę australijskiej sceny muzycznej – tej alternatywnej, wydobytej z drugiego planu. Muzyka Riley’go Pearce – pochodzącego z Perth niezależnego wykonawcy nowego pokolenia, rozciąga przed nami szeroką panoramę skupionych obserwacji. W atmosferze jego debiutu The Water & The Rough [2022] dostrzeżemy swobodę i aranżacyjną biegłość, będącą świadectwem tego, z jaką łatwością ...