Piątka Brytyjczyków z formacji Leaf Library , oferuje bogate i ekspansywne wrażenia słuchowe, pełne dezorientujących melodii, rytmów i wędrujących linii basu. Instrumentacja najnowszego projektu The World Is a Bell [2019], działa jak nieskończenie plastyczny kalejdoskop – rozkwita, wiruje, a potem gwałtownie wygasa niesiona na falach hipnotycznego, nieśpiesznego dream-popu. W rezultacie słuchacz staje się mimowolnym uczestnikiem eterycznej podróży orbitującej wokół meandrujących krajobrazów, napędzanych słowami Johanna Wolfganga von Goethego: świat jest dzwonem, który wibruje, pęka, nie rozbrzmiewa wyraźnie. Cytat niemieckiego poety, w gruncie rzeczy stanowi antytezę dla ogólnej koncepcji płyty – bo z pewnością, nie ma w niej żadnych zakłóceń, a lawina różnorodnych dźwięków The World Is a Bell , wybrzmiewa zadziwiająco precyzyjnie. Umiarkowane tempo i wolno rozwijające się struktury przypominają ambient, albo współczesną muzykę klasyczną. Jeś...
o muzyce z kulturą