Przynoszę im żółć Oczyszczam pragnienia Monety na ich oczach Przycinam kwiaty Bezdusznych przywódców O, drżą w wieżach Samotni ludzie u władzy Opuszczeni przez Boga Teraz światem rządzą słabi ludzie przeżarci gnijącymi ideologiami. Codzienna brutalność i przytłaczająca skala, z jaką jesteśmy poddawani ich wynaturzonym zachciankom, jest niemożliwa do zrozumienia. Już im nie wystarczy, że są wszędzie i mogą robić wszystko, co zechcą. Coraz bardziej przypominają czarne dziury, których zachłanności nie można zaspokoić. Gołym okiem widać, jacy są nieszczęśliwi, zakompleksieni, otępiali, a nade wszystko bezgranicznie samotni. To nie fikcja, a rzeczywistość leżąca u podstaw nowego wydawnictwa Deafheaven – Lonely People With Power [2025] – zaskakującej wolty, dzięki której grupa wychodzi z własnego cienia, dostarczając słuchaczom prawdopodobnie najlepsze dzieło w swojej karierze. Płyta jest zaktualizowanym studium władzy, chciwości, pożądania, fałszywej męskości i poczucia winy. Deafhe...
o muzyce z kulturą