Tytuł płyty oraz okładka nawiązują do sztuki włókienniczej Marii Zahle, partnerki Dungana. Artysta przyznaje, że proces tkania odegrał kluczową rolę w kształtowaniu jego muzycznego podejścia: Tkanie pozwala na drobiazgową, niemal intymną relację zarówno z poszczególnymi elementami, jak i z ukończoną całością. Wieloletnia obserwacja pracy Marii na krośnie miała głęboki wpływ na to, jak teraz myślę o strukturze dźwięku – wyjaśnia Dungan. To właśnie ta sumienna uwaga skupiona na detalach oraz zdolność do splatania różnych elementów w harmonijną całość przenikają wszystkie kompozycje Weft.
Album otwiera utwór tytułowy, pełniący funkcję deklaracji artystycznej. Dwutonowy motyw gitary oraz dyskretne wsparcie wiolonczeli budują organiczną modularną strukturę. Kompozycja rozwija się stopniowo, dodając kolejne warstwy dźwiękowe – od klawiszy fortepianu po perkusyjne akcenty, zachowując przy tym minimalistyczny charakter. Kolejnym nagraniem jest Oceans, w którym Dungan prowadzi narrację za pomocą miękkiego brzmienia gitary z nylonowymi strunami, wiolonczeli pełniącej rolę kontrabasu oraz dodatkowych gitarowych akcentów. Melancholijne brzmienie przenosi słuchacza w przestrzeń pełną introspekcji, przypominając jednocześnie o teksańskich korzeniach artysty. To zrównoważone połączenie tradycji i eksperymentu stanowi główny motyw albumu.
Najbardziej rozbudowanym fragmentem płyty jest Tatara nagrana z udziałem Carolyn Goodwin – klarnet basowy, Tomo Jacobsona – kontrabas i Pauline Hogstrand – altówka. Utwór rozwija się jak muzyczna fuga, w której kontrabas i altówka tworzą surowy fundament dla rozproszonych fraz gitary i cytry. Wykorzystanie niestandardowych metalowych i drewnianych instrumentów perkusyjnych, dodaje kompozycji wahliwej nieprzewidywalności próbującej wędrować w różnych kierunkach. Nagranie wydaje się być przeciwieństwem rozległego motywu The Forest przypominającego relaksującą wizytę na leśnej polanie. Album zamyka Strata, solowa kompozycja wykonana na 36-strunowej cytrze zaprojektowanej przez Dungana. Ten minimalistyczny utwór stanowi refleksyjne zakończenie płyty – rozpływając się w ciszy, zostawia nas z poczuciem niedopowiedzenia.
Weft eksploruje szerokie spektrum dźwiękowe i konceptualne. Jason Dungan wykorzystuje swoje umiejętności jako multiinstrumentalista, kompozytor i eksperymentator, aby stworzyć panoramiczne dzieło pełne detali, różnorodnych tekstur i emocji. Muzyka jest introspektywna i otwarta na świat – zauważalnie obejmuje coraz większe terytorium pełne nowych możliwości; czerpiąc inspiracje z natury, tradycji oraz współpracy artystycznej, wyznacza kolejny krok w cichej ewolucji Blue Lake.
Tonal Union, 2025
Foto: Soroz Szerviz
Pełnowartościowe uzupełnienie Sun Arcs, a na nowy album Dungana czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuń