Heathen Spirituals to trzy rozbudowane kompozycje, a zarazem trzy odrębne światy. Anne Sexton’s Glasses jest utworem o stopniowo narastającej strukturze, gdzie proste linie marimby stają się szkieletem pod coraz bogatszą fakturę instrumentalną. Fortepian, skrzypce, wibrafon i inne instrumenty splatają się ze sobą w sposób wyrafinowany, ale nie przytłaczający. Mamy tu do czynienia z muzyką pełna migotliwego światła – subtelną, wyrazistą i jednocześnie doskonale ze sobą zintegrowaną. W przeciwnym kierunku zmierza nagranie tytułowe Heathen Spirituals. Dominuje tutaj mrok, niepokój i atmosfera tajemnicy potęgowana przez wiolonczelę i obecność chóru Unwound Sound Singers nadających kompozycji niemal liturgiczny wymiar, który można odczytać jako requiem dla umierającej planety – rodzaj komentarza do współczesnego kryzysu społecznego, duchowego i ekologicznego. Z kolei nagranie finałowe Christmas Eve at the Wizard’s House balansuje na granicy odległych wspomnień i ezoterycznych tajemnic. Marimba Thora Harrisa prowadzi narrację niczym badacz wędrujący przez stary opuszczony dom. Dźwięki pojawiają się i znikają, jakby przemawiały z różnych zakątków, pomieszczeń, z przeszłości, ze snów. Pozostałe instrumenty delikatnie wyplatają melodię, nadając kompozycji wyjątkowy klimat – intensywny, ale z łatwością dostarczający medytacyjne tło dla wszystkich słuchaczy spragnionych głębi i piękna.
Nie bez znaczenia jest miejsce nagrania, audytorium Jessen na Uniwersytecie Teksańskim w Austin. Kameralna sala z epoki art déco, stała się idealnym rezonatorem projektu. Naturalna akustyka obiektu pozwoliła uchwycić każdy instrumentalny detal. Craig Ross odpowiedzialny za realizację i miks, wykonał tu pracę na poziomie niemalże rzemieślniczym – czułą, precyzyjną, a jednocześnie dyskretną, oferującą nie tyle utwory, ile rytuały misternie wyrzeźbione z przestrzeni, dźwięku i ciszy.
Joyful Noise, 2025
Foto: Bent Magazine
Komentarze
Prześlij komentarz