Przejdź do głównej zawartości

W poszukiwaniu wrażliwości



Początek drogi artystycznej Hilary Woods – wybór szkoły plastycznej, studia literackie i reżyserii filmowej w Dublinie, długo stały w opozycji do jej młodzieńczych gitarowych korzeni. Jednak zainteresowania muzyczne przeważyły, istotnie wpływając na przebieg kariery uzdolnionej Irlandki. W roku 2014 Woods wydała dobrze przyjętą EPkę Night i rozpoczęła serię koncertów w kraju i za granicą. Jej drugi mini album Heartbox [2016], został udostępniony na 7-calowym winylu przez londyńską Rough Trade. Utworom przepełnionym emocjami, bólem serca i fascynującą ciemnością, towarzyszą równoległe poszukiwania nowych form wyrazu przekraczających progi multidyscyplinarne eksplorujące wizje dźwiękowe, wizualne, jak i performance. Bieżący rok jest niesamowicie ekscytujący dla debiutującej artystki. Hilary Woods podpisała w Nowym Jorku poważny kontrakt z wytwórnią Sacred Bones Records, a długo wyczekiwany album Colt [2018] właśnie trafił do rąk zainteresowanych.













Osiem nowych kompozycji Colt wyłoniło się z półmroku opuszczonego mieszkania adoptowanego na potrzeby sesji. Złowieszcze plamy elektroniki, ostre krawędzie fortepianu, nagrania terenowe, dziwnie brzmiące drony i stare instrumenty strunowe, kontrastują z eteryczną linią wokalu Hilary Woods, mocno podkreśloną naturalnym pogłosem. Każda chwila jest tutaj skrupulatnie konstruowana a wykorzystane środki wyrazu, nie zostawiają żadnej zmarnowanej ścieżki. Oferują artystyczną dojrzałość, którą może zaprezentować tylko ktoś, kto współzawodniczy z samym sobą.

Album jest osobistą podróżą przez smutek, gdzie kruchość ludzkich więzów rywalizuje z ułomnością pamięci – ukrywa się w mroku i ucieka w zapomnienie. Inhaler utwór otwierający płytę, bada tęsknotę za domem. Lirycznie chodzi o obecność czegoś, co pozostaje nieuchwytne. Z kolei nagranie Prodigal Dog, to wykrzywiona piosenka o niespełnionej miłości napisana z perspektywy upływającego czasu. Kompozycja przybiera formę egzorcyzmu uczuć – oczyszczenia z błędnie rozumianej lojalności. Jesus Said umieszczony w centralnej części płyty jest ucieczką od hałasu głowy, chaotyczną próbą porzucenia własnego ja. Podczas gdy tekst krąży wokół projekcji niespełnionych marzeń, struktura rytmiczna utworu z każdą chwilą przybiera formę wirującego derwisza. Buduje w transie, unosi i rzuca snop światła na kontemplacyjny charakter nagrań.

Trzeba posłuchać: Inhaler, Prodigal Dog, Jesus Said






Ocena: ✪✪✪✪✪✪✪☆☆☆ 7/10
Photo: Global Net

Komentarze