Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Dziewięć emocji

Navarasa wywodzi się z indyjskiego starożytnego sanskrytu teorii sztuk scenicznych i składa się z dziewięciu różnych uczuć lub emocji, w których słowo Nava oznacza dziewięć, a Rasa oznacza emocje. Dziewięć emocji zawartych w Navarasie to Shringara (miłość i piękno), Hasya (śmiech), Karuna (smutek), Raudra (gniew), Veera (heroizm i odwaga), Bhayanaka (terror i strach), Bibhatsya (obrzydzenie), Adbutha (niespodzianka i cud) i Shantha (spokój lub cisza). Trzeci album trójki przyjaciół: Jamesa Yorstona – gitarzysty, wytrawnego znawcy szkockiego folka, Jona Thorne'a – basisty jazzowego i Sufi Khana – indyjskiego pieśniarza z New Dheli, mistrza sarangi – instrumentu naśladującego ludzki głos, przenosi nas w stan błogiego zawieszenia pomiędzy kulturą wschodu i zachodu. Dogłębna znajomość prawideł sanskrytu dała początek płycie Yorkston-Thorne-Khan – Navarasa: Nine Emotions [2020]. Każdej z emocji muzycy zadedykowali odrębny utwór, który czerpie z ich wiedzy i wieloletniego...

Muzyka otwartego morza

Dwóch brytyjskich muzyków i wykładowców akademickich:  Johny Lamb , znany jako Thirty Pounds of Bone i Philip Reeder , pojechali do nadmorskiego portu Falmouth i wprosili się na trawler rybacki o nazwie Girl Mary. Zabrali ze sobą instrumenty, sprzęt do nagrywania i postanowili przeprowadzić eksperyment zarejestrowania tradycyjnej muzyki ludzi morza na pracującym kutrze. Co szyper i jego pomocnik myśleli na ten temat, nie zostało ujawnione, ale sądząc po szczęśliwie wydanej kolekcji nagrań pod nazwą Thirty Pounds of Bone & Philip Reeder – Still Every Year They Went [2019], prawdopodobnie byli zbyt zajęci ciężką pracą, aby się tym martwić. Tak więc cały materiał został nagrany na otwartym morzu z akompaniamentem gitary akustycznej, shruti-boxa i dwóch syntezatorów. Choć projekt był wielce ryzykowny, szybko okazał się niezwykle wciągający. Wszystkie piosenki wykonał Johny Lamb z zastosowaniem prostych aranżacji z niskim strojem gitary akustycznej, stojącej w brzmieniowe...

Do zobaczenia jutro

Miłość. Połączenie. Społeczność. Zrozumienie. Większość z nas doświadcza tych aspektów życia przez pryzmat rodziny i przyjaciół. Ale nie każdy potrafi zamienić wymienione uczucia w piosenki z taką żarliwością, jak trio The Innocence Mission z Pensylwanii, któremu od lat przewodzi Karen Peris i jej życiowy partner, Don. Dobra wiadomość jest taka, że dzisiaj trafił do naszych rąk dwunasty album zespołu  See You Tomorrow [2020]. To bogata kolekcja wyjątkowych ballad próbująca opisać istotę tego, co czyni nas wyjątkowymi.  Rozbudowany katalog The Innocence Mission sięgający 1989 roku, zawsze zastanawiał się nad upływem czasu i tym, jak my sami i otaczający nas ludzie wchodzą w interakcje z nieuchronnością zmian społecznych. See You Tomorrow  odnosi się do tego, w jakim stopniu niepewność życia wpływa na miłość i tych, których kochamy – bo wielka miłość zawiera w sobie wielki niepokój o bezpieczeństwo i zdrowie bliskich, o własną zdolność do bycia wystarczająco dobry...

Odkryć świat na nowo

Zanim styczeń zasypie nas nowymi płytami, obiecując dwie setki premier, z czego przynajmniej kilka, już prosi o natychmiastowe przesłuchanie; jeszcze jeden krótki, zupełnie niezobowiązujący powrót do listopadowego Montrealu – miasta zamieszkanego przez nawiedzonych artystów, nagrywających muzykę z premedytacją ignorującą szaleństwo współczesnego świata. Kanadyjski kompozytor i autor tekstów Leif Vollebekk , zostawił trwały ślad w pamięci słuchaczy autobiograficzną formułą płyty Twin Solitude [2017], nominowaną do fonograficznej nagrody Polaris. Najnowszy album  Leif Vollebekk – New Ways [2019], porzuca bolesną przeszłość nieudanego związku i odkrywa nowe sposoby dzielenia się małymi radościami – ulotnymi drobiazgami każdej chwili. Z dziesięciu nowych utworów wyłania się zapis o wiele bardziej fizyczny, dotyczy konkretnych miejsc, czasu i wspomnień, ale z pominięciem żalu, czego symptomem jest każde słowo sprytnie wykręcające się od emocji, w utworze Never Be Back , p...