Czuła muzyka w nieczułych czasach



Inner Symphonies [2021] to współczesna płyta klasyczna, powstała w wyniku odnowienia przyjaźni pomiędzy dwiema utalentowanymi artystkami, których drogi rozeszły się po okresie wspólnego muzykowania w latach młodzieńczych. Hania Rani jest pianistką i kompozytorką, mającą na swoim koncie dwa wysoko oceniane albumy solowe oraz zbiór utworów napisanych na potrzeby ekranu i sceny, natomiast Dobrawa Czocher została solistką-wiolonczelistką Filharmonii Szczecińskiej. Razem tworzą najmłodszy jak dotąd kobiecy duet kompozytorski sygnowany przez prestiżową wytwórnię Deutsche Grammophon. 

Hania Rani: "Ta muzyka wychodzi z naszych dwóch bardzo bliskich, ale bardzo różnych światów. Słowo inner symbolizuje tu duchowość, intymność i prywatność, podczas gdy symphonies oznacza znacznie więcej, niż tylko formę muzyczną – to także symbol swoistej konstrukcji, potęgi i wielkości. To dla nas nowa przygoda"












Album w całości zrealizowany w Filharmonii Szczecińskiej jest pierwszym, wspólnym projektem duetu zestawionym z dziesięciu oryginalnych kompozycji łączących wielowarstwowe dźwięki instrumentalne z elementami elektroniki, dostarczające uduchowioną wizję współczesnej muzyki klasycznej. Jak opowiadają Hania i Dobrawa, to seria czatów wideo w czasie trwania pandemii otworzyła drzwi do przepływu pomysłów, które najpierw doprowadziły do osobistego spotkania w Gdańsku, a potem powstania płyty. Nic więc dziwnego, że jednym z głównych motywów Inner Symphonies jest natchniona podróż dotykająca przygody, jak również pór roku, ciemności, światła, smutku i radości.

Na płycie bez trudu odnajdziemy chwile nieziemskiego piękna. W utworze Whale's Song, fortepian Hani mieni się jak powierzchnia oceanu, podczas gdy wiolonczela Dobrawy przywołuje jękliwe wołanie dobywające się z głębin. W przejmującym teledysku Malasana, słuchacz uwiedziony liryczną narracją fortepianu intuicyjnie szuka tego, co naprędce może zinterpretować i trafia do lustrzanego labiryntu, w którym muzyka pod wpływem natchnionego impulsu odbija się, a potem wraca do źródeł inspiracji. Falująca improwizacja otwiera zakamarki pamięci. Prowadzi do wspomnień beztroskiego dzieciństwa, ale przywołuje też trwogę na myśl o niepewnej przyszłości, w której trąbkę w rękach wiejskiego muzyka, w każdej chwili może zastąpić karabin. Falę udręczonych emocji kontynuuje drżący niepewnością There Will Be Hope

W innym miejscu, za sprawą kompozycji Scream, tytułowy "krzyk", zdaje się powoli odchodzić w zapomnienie, chociaż obolała partia wiolonczeli do końca utworu przypomina o zaznanym cierpieniu. Jednym z popisowych utworów na płycie jest żywiołowy Con Moto nagrany w rozszerzonym składzie. Ożywia to narrację płyty, a co najważniejsze, uwidacznia nieograniczone możliwości twórcze duetu. Kompozycja Spring finalizująca album pozostawia nas z uczuciem nadziei, jakby między nutami chciała przemycić słowa otuchy: spójrz – wiosna nigdy się nie śpieszy, a jednak wszystko potrafi zrobić na czas. Jeśli chodzi o to, co będzie dalej, mocno wierzę, że niebo przestało być granicą dla polskiego duetu, który już w Inner Symphonies pokazał absolutne mistrzostwo. Zapewne Hania Rani i Dobrawa Czocher, jeszcze nie raz mile nas zaskoczą.




Deutsche Grammophon, 2022
Foto: Press

Komentarze

  1. Pięknie, mądrze, refleksyjnie... szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, "góry" wartościowej muzyki życzę.

      Usuń
  2. < kantor wymiany >01 stycznia, 2022

    Naprawdę się udało. Muzyka i film pozostają sztuką niezależną od siebie. Połączenie obu nie oznacza utraty integralności. W teledysku "Malasana" muzyka i obraz zamienia w nas kustosza wspomnień i przypomina, że cichą harmonię życia może wywrócić jedno dramatyczne wydarzenie.
    Trąbka albo karabin, cóż za bolesny wybór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że Hania od zawsze kładła nacisk na emocje, Dobrawa jeszcze bardziej je różnicuje, co przekłada się na fabularny, niemal fizyczny odbiór większości utworów. Chociaż ostateczna interpretacja Inner Symphonies należy do słuchacza - jego wyobraźni, wrażliwości czy zaangażowania, to i tak niezależnie od tego, za każdym razem przez głowę przelatuje mnóstwo obrazów z całego życia, a ich angażującą ilustracją jest muzyka niedająca chwili wytchnienia.

      Usuń
    2. < kantor wymiany >01 stycznia, 2022

      Oby więcej takich cudeniek.

      Usuń
    3. Rowerem za miasto dzisiaj śmigałeś?

      Usuń
    4. < kantor wymiany >01 stycznia, 2022

      Umówiłem się z kumplem na jutro na dłuższą trasę. Dzisiaj u mnie od rana deszczowo i wietrznie.

      Usuń
    5. Na przekór pogodowym przeciwnościom bieg noworoczny szczęśliwie zaliczyłem. Poszło gładko.

      Usuń
    6. < kantor wymiany >01 stycznia, 2022

      Wow! Tylko przyklasnąć.

      Usuń

Prześlij komentarz