Kwintesencja dobrego brzmienia



Brian Jackson zyskał mityczny status wśród sympatyków muzyki dzięki pionierskiej pracy z Gilem Scott-Heronem w latach 70., gdzie jego popisy na flecie i pianinie elektrycznym w utworach Pieces of Man i Save The Children zdefiniowały brzmienie epoki. Dziesięć lat później nagrywał z Kool & The Gang, Willem Downingiem (którego debiutancki album wyprodukował), Royem Ayersem i Gwen Guthrie, a także z wieloma innymi artystami. Podczas gdy wielu muzyków-weteranów ma tendencję do utrwalania dźwięków, które spopularyzowały ich sukces, Brian Jackson na płycie nagranej po dwudziestu latach milczenia przypomina, że pozostaje artystą skutecznym, niezależnym, witalnym, nadal mającym wpływ na współczesne oblicze muzyki soulowej.

Bezpośrednim impulsem do realizacji nowego projektu This Is Brian Jackson [2022], była propozycja złożona przez Daniela Collás'a – nowojorskiego producenta, kompozytora i założyciela Phenomenal Handclap Band, który postanowił album wyprodukować. Na początku przyjaźni obu artystów, Jackson wspomniał, że prace nad nowymi piosenkami rozpoczął w czasie, gdy nagrywał Bridges – Gila Scotta-Herona [1976]. Do dzisiaj zachowały się niedokończone taśmy demo, ale nigdy nie ujrzały światła dziennego. Collás podchwycił ten wątek i zadał pytanie: jak obecnie brzmiałaby płyta, gdyby trzydzieści lat później utytułowany muzyk zechciał dokończyć zarzucony projekt? This Is Brian Jackson zrealizowany po całorocznej serii spotkań odbywających się w studiu Daniela w Williamsburgu, zawiera odpowiedź na tak postawione pytanie.

Brian Jackson: "Szkicowaliśmy muzyczne pomysły, wypiliśmy o wiele za dużo kawy, zjedliśmy o wiele za dużo tacos i spróbowaliśmy o wiele za dużo egzotycznych whisky, rozmawiając o rzeczach, które były dla nas ważne. Teksty piosenek są wynikiem tych rozmów."

Album nagrany z udziałem grupy serdecznych przyjaciół otwiera utwór All Talk, od dynamicznego wejścia bongosów, fletu i klawiszy Rodgersa, natychmiast ustawiających charakterystyczne dla twórczości Jacksona soul-funkowe brzmienie płyty. Aksamitny baryton muzyka zaskakuje żywotną energią napędzaną tekstami dotykającymi ludzkiej niezłomności w walce z przeciwnościami losu, jak również zbawiennej dla nas wszystkich potęgi miłości i pokoju. Chociaż Jackson nie angażuje się już we współczesne ruchy społeczne, jego niezmącony głos i nostalgiczne brzmienie wciąż przywołują aktywizm jego młodości.

Przy pierwszym podejściu do płyty, trudno jednoznacznie określić, jak dalece Daniel Collás wpłynął na ogólne brzmienie This Is Brian Jackson. Instrumentalne nagranie C'est Cette Cométe, wabi chilloutowym nastrojem, podczas gdy Little Orphan Boy satysfakcjonująco funkuje rytmicznymi przeplotami. Uwagę zwraca atmosfera i bogactwo aranżacyjne utworów inspirowanych afro-beatem, takich jak Mami Wata. Tradycyjna kompozycja ku czci afrykańskich duchów wody, rozpoczyna się śpiewami rodem z Afryki Zachodniej, które płynnie przechodzą w rytmy przypominające afro-blues Nigerii i Ghany z lat 60. i 70. Łatwo tutaj dostrzec rolę bongosów, congasów i kotłów Collása, które pomagają napędzać większość nagrań. Dużą przyjemność sprawi też oldschoolowy charakter i fantastycznie rozciągnięta, analogowa produkcja płyty. Muzyka Briana Jacksona jest ponadczasowa, inspirująca i otwarta, w pełni odzwierciedlająca multidyscyplinarne zanurzenie w jazzie, funku, soulu i hip-hopie, które od początku były ważną częścią jego świata. This Is Brian Jackson wprawdzie nie jest rewolucyjny, ale z łatwością udowadnia, że wielcy artyści bez względu na wiek i życiowe trudności, zawsze mogą o sobie przypomnieć, odkrywając najmocniejsze karty.




BBE Music, 2022
Foto: Vincent B.

Komentarze