Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021

Pustynny blues na początek kapryśnego lata

Większą część terytorium Nigru pokrywa Sahara. Reszta kraju stale zagrożona jest okresową suszą i pustynnieniem. Burzliwa historia Nigru została naznaczona kolonializmem, wojną domową, fundamentalizmem religijnym i krwawą dyktaturą wojskową. Ale w sercu pustyni trwa rewolucja kulturowa napędzana pragnieniem zmian, prowadzona przez młodych muzyków, takich jak Mdou Moctar , Tinariwen czy Les Filles des Illighadad  – pierwszy żeński zespół gitarowy Tuaregów. Album Mdou Moctar – Afrique Victime [2021] jest kalejdoskopową podróżą przez przeszłość, teraźniejszość i przyszłość Nigru, a przede wszystkim głosem buntu młodzieży zrodzonego z poczucia ucisku wyrażonego zaangażowanymi tekstami i tradycyjną formą instrumentacji, połączoną z zuchwałymi pasażami gitar elektrycznych dotykających kultury świata zachodniego. Dźwięki ciężkiego elektrycznego bluesa, mistycznego północnoafrykańskiego folku, nagrań terenowych i przypalonych gitarowych solówek rozchodzą się we wszystkich kierunkach nar...

Nie ma końca

Jedną z charakterystycznych cech gry na perkusji nieżyjącego już Tony'ego Allena , była intuicyjna umiejętność szybkiej zmiany rejestru. Jego mocno kołyszący synkopowany rytm potrafił zaskoczyć częstymi zmianami akcji, ale też nieskończoną paletą barw, jaką można wydobyć z zestawu perkusyjnego. Swoboda przełączania rytmicznych kodów uczyniła Allena jednym z legendarnych pionierów afrobeatu i stała się głównym napędem dla wielu projektów: od Feli Kuti po Damona Albarna, producentów techno Moritza von Oswalda i Jeffa Millsa oraz luminarza jazzu Hugh Masekela. Rok przed śmiercią, Tony Allen zainicjował szeroko zakrojoną współpracę z pokoleniem młodych raperów. Rezultatem jest album There Is No End [2021] wyprodukowany i pośmiertnie zaaranżowany przez doświadczonych producentów  Vincenta Taegera i Vincenta Taurelle.  To nie pierwszy raz, kiedy słyszymy bębny Allena w parze z rapem, ale to jedyny przykład całego albumu hip-hopowego z jego rytmicznymi pomysłami w roli głównej. Pod ...

Milion masek Boga

  W trwającej piętnaście lat karierze amerykański zespół Manchester Orchestra , wraz z wydaniem płyty Black Mile to the Surface [2017], zapoczątkował nową erę we własnym brzmieniu. Album był klimatycznym fabularnym dziełem, które przekształciło kompatybilnych z popem alt-rockowców w zamyślonych gawędziarzy i jak się okazało, wcale nie był to jednorazowy eksperyment, a raczej nowy szablon dla bardziej zaangażowanych wizji grupy. Płyta  The Million Masks of God [2021] rozwija dramatyczny teatr wyobraźni swojego poprzednika, zachowując przy tym cechy starej duszy przepełnionej wystarczającą ilością nostalgii, żeby pamiętać, jak również należytą ilością ekspresji, żeby się nie nudzić. Za imponującą produkcją czai się kolekcja jedenastu świetnie przepracowanych utworów pełnych bólu, zrozumienia i akceptacji zaśpiewanych głosem wartym milion dolarów. Trzon kompozytorski grupy składający się z Andy'ego Hulla i Roberta McDowella  od czasu, kiedy zdobył doświadczenie w tworz...

Tutaj wciąż dotykamy nieba

  Fascynuje mnie zdolność muzyki do przekraczania granic. Zagubienie się we wszystkich detalach brzmieniowych tej płyty jest wyzwalające, a zarazem pokrzepiające. Arooj Aftab – kompozytorka i multiinstrumentalistka urodzona w Pakistanie, obecnie rezydująca na nowojorskim Brooklynie, łączy tradycje hinduskie z elementami współczesnego folku i jazzu. Rozdzierający serce album Vulture Prince [2021], w siedmiu krokach dokumentuje niezwykłą podróż artystki, od głębokiego żalu do zrozumienia i akceptacji. Podczas gdy jej pierwszy album Bird Under Water [2015] czerpał wprost z bogactwa kultury pakistańskiej, to już druga płyta Siren Islands [2018], zaskoczyła słuchaczy meandrującą woltą skręcającą na terytorium wielowarstwowego ambientu. Na Vulture Prince , Arooj Aftab kierując się osobistą traumą związaną z nagłą śmiercią brata połączoną z długotrwałą izolacją, wróciła do form tradycyjnych: nieskazitelnie czystych, natychmiastowych i emocjonalnie ugruntowanych. Utwory pozbawione paki...