Kair, koniec 2013 roku. W pogrążonym w chaosie mieście, w którym po długotrwałym zamachu stanu właśnie zniesiono godzinę policyjną, gdzie społeczna rewolta jeszcze krzyczy na murach wrogimi hasłami skierowanymi przeciwko armii i radykalnym islamistom, trwa próba przywrócenia względnego spokoju. Nieopodal placu Tahrir, pośród tlących się barykad, porozrzucanych kamieni i zastygłych plam krwi, mieszkańców ulic doświadczonych okrutną pacyfikacją dobiega głos Abdullaha Miniawy , młodego studenta, buntownika, poety, sufickiego pieśniarza i rzecznika egipskiej młodzieży. Jego żarliwy, hipnotyczny tembr głosu porusza lokalną scenę klubową unikalną mieszanką psalmodii sufickiej i słowa mówionego, dopełnionych elementami rocka, elektroniki, psychodelii i jazzu. Jednak naciski polityczne i obezwładniająca cenzura zmusiły Abdullaha Miniawy do opuszczenia Egiptu. Po trzech latach batalii administracyjnych wspierany przez producenta Blaise'a Merlina, schorowany muzyk przybywa do Paryża. Tera...
o muzyce z kulturą