Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2021

Różowy szum

Pochodząca z Brimingham Laura Mvula , pojawiła się dziewięć lat temu, jako w pełni kompletna przedstawicielka R&B. Jej urzekający wokal obejmujący szeroki zakres oktaw natychmiast wzbudził zainteresowanie, a jej debiutancki album Sing to the Moon [2013], bez trudu zdobił nominację do Mercury Prize za klimatyczną mieszankę soulu, popu i gospel. Wydany trzy lata później projekt The Dreaming Room [2016], skoncentrował się na dramaturgii tekstów i podkreśleniu walorów wokalnych piosenkarki, poprzez dodanie partii smyczków London Symphony Orchestra, wynoszącej aranżacje nagrań na znacznie wyższy poziom. Krytycy porównywali Brytyjkę do Niny Simone, której rozedrgana wirtuozeria, niejednokrotnie wprawiała w zakłopotanie branżę. Równie trudno było sklasyfikować Mvulę. Osobowość sceniczna i nietypowa estetyka wokalistki sprawiała, że mogła "chodzić po wodzie" i chyba kłopotliwie wychodziła poza oczekiwania wytwórni RCA, bo chwilę później – zupełnie niespodziewanie, otrzymała sie...

Ciemno tutaj

  Zastanawiam się, kiedy doczekamy słonecznych dni wolności, w których przestaniemy postrzegać kulturę przez covidowy pryzmat. Gdzieś w październiku? W grudniu? Okolicach Nowego Roku? Czy jesteśmy skazani na myślenie o ludzkiej egzystencji w kategoriach pandemicznych wstrząsów, jakie targały nami na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy? Może, kiedy świat już przefiltruje każdą sztukę, film czy utwór muzyczny przez mrok epidemicznych doświadczeń, będziemy mogli ruszyć dalej. Do tego czasu, możemy liczyć tylko na to, że historie stworzone z puli osobistych dramatów będą równie dobre, jak Dark in Here [2021], nowy album amerykańskiej formacji The Mountain Goats . Na Dark in Here , wszystko jest znakomicie poukładane, chociaż bezsilny ciężar buntowniczych piosenek folkowych, do których zespół nas przyzwyczaił na przełomie czterdziestoletniej kariery, rozpierzcha się tutaj w wielu kierunkach naraz. Treść konspiracyjnego utworu tytułowego: " Wykradnij się o zachodzie słońca / w...

Wakacyjne medytacje

Trochę zaskoczyły mnie fala upałów i towarzyszące zjawisku burzowe gwałtowności, na które jeszcze w połowie czerwca wcale się nie zapowiadało. Niespodzianką okazał się również intrygujący wysyp płyt z okolic elektroniki oraz eksperymentalnego ambientu, jakich należało się spodziewać raczej w połowie października. Jednak bliższy kontakt z nowymi produkcjami Eli Keszlera , o którym pisałem tutaj , Scotta Morgana znanego jako Loscil , Mabe Fratti czy Hani Rani , może okazać się świetnym uzupełnieniem nocnych obserwacji lipcowego nieba. Bogactwo pomysłów z całą pewnością podkręci atmosferę – bo duże fragmenty wymienionych projektów oplata pakiet emocji, jakich gdzie indziej ze świeczką szukać. Loscil – Clara [2021], elektroniczno-ambientowy album kanadyjczyka Scotta Morgana usiłuje wprowadzić słuchacza w stan nieważkości sekwencjami sampli, akordów i pętli dźwiękowych, stworzonych na bazie jednego utworu rozciągniętego na dziesięć odrębnych wizji. Rezultatem jest urzekająca praca, ...

Jedenaście ikon Eli Keszlera

  Często powtarzany cytat o jazzie przypisywany Milesowi Davisowi: nie chodzi tu o nuty, które grasz, ale o te, których nie grasz , stał się popularnym aforyzmem; nie mniej jednak ogólna idea stojąca za tymi słowami jest taka, że muzyk rozwija się tylko wtedy, gdy wytycza swój kurs poza metrum i frazę Wielkiej Księgi, w niewielkim stopniu używając improwizacji jako wymówki do zaśmiecania kadru dźwiękiem, aby przestrzeń wokół artysty mogła kształtować to, dokąd zmierza. Mowa tu o ciszy, która nadaje znaczenie i intencję melodii rozwieszonej gdzieś pomiędzy.  Większość z nas, nie słuchałaby ciszy. Jestem wręcz pewny, że wielu mieszkańców naszej planety, nawet nie zdaje sobie sprawy z jej istnienia. Wyjątkiem od tej dość powszechnej reguły jest Eli Keszler  – nowojorski perkusista eksperymentalny, kompozytor i twórca wizualnych instalacji dźwiękowych. Muzyk z poważnym dorobkiem artystycznym – trzeba w tym miejscu wspomnieć o jego ostatniej, bardzo dobrej płycie Stadium [201...