Wszystkie materiały promocyjne czarno-białe. Sprawiają wrażenie niedoświetlonych, a mimo wszystko przyciągają uwagę, rzucając słoneczny promyk na mroczne, zimowe ulice szwedzkich miast. Nowa płyta The Amazing – Picture You [2015] jest już ze mną i pomyśleć, że kilka tygodni temu – kiedy po raz kolejny wróciłem do ostatniego wydawnictwa zespołu Gentle Stream [2011] zastanawiałem się, czy po tak długiej przerwie w działalności grupy doczekamy kontynuacji, jakiegokolwiek znaku istnienia. Stęskniłem się za charakterystycznym wokalem Christoffera Gunrupa, jego melancholijnym tembrem głosu i brzmieniem gitar Reinego Fiske z równą swobodą eksplorujących folkowe harmonie, jak i ekspresyjny świat rockowej psychodelii.
Muzyczny pejzaż The Amazing jest jak nazwa grupy – rzeczywiście niesamowity. Przypomina panoramiczny, nieustannie rozwijający się spektakl, gdzie bogato przeplatane brzmienia gitar wzbogacone klawiszami i spowolnionym pulsem bębnów mają tendencje do nagłych zwrotów akcji w zupełnie nieoczekiwanych kierunkach. Być może, niektórym słuchaczom sprawi to pewną trudność, ponieważ w przypadku szwedzkiego kwintetu jasnym się staje, że znaczenie słowa psychodelia czy sztywna etykieta psych-popu wcale nie musi zamykać tematu.
Przykładem niech będzie kompozycja Picture You, promująca nowy album zespołu. Utwór dziewięciominutowy, składający się z dwóch wyraźnych części, gdzie pierwsza – wokalna, rozwija chwytliwy motyw, a druga – instrumentalna, coraz bardziej rozbuchanym przesterem gitary konsekwentnie tłumi wcześniej zbudowany spokój liryczny, podbijając napięcie do granic możliwości, ale w taki sposób, żeby zachować proporcje i nie zburzyć urokliwej kruchości nagrania. Takich rozedrganych smaczków znajdziecie państwo na płycie więcej. Uwagę zwraca koncepcyjna spójność albumu oraz odpowiednio postarzona produkcja – to znak firmowy The Amazing.
Archiwum, 2015
Ocena: ✪✪✪✪✪✪✪☆☆☆ 7/10
Photo: Global Net
Photo: Global Net
Komentarze
Prześlij komentarz