Czerwcowa noc ma kilka atrybutów. Jest ciepła, gwiaździsta i romantyczna a dalece intymny, soulowy charakter muzyki Dijon idealnie rozpuszcza się w świetle księżycowej poświaty – wyostrza zmysły, nadaje sens każdemu słowu. Nikt nie musi wiedzieć, o czym szepczemy, przekonuje w swoim najnowszym projekcie How Do You Feel About Getting Married? [2020] i natychmiast rzuca urok umiejętnościami wokalnymi oraz odpowiednio spreparowanym brzmieniem polegającym na tym, aby "niedokończone", było wyborem stylistycznym.
Pochodzący z Baltimore, a na stałe rezydujący w Los Angeles, niemiecko-amerykański piosenkarz nie jest nowicjuszem. Jego wczesne produkcje zawsze krążyły wokół ducha R&B, ujawniając talent do pisania chwytliwych ballad. Pierwsze single Dijon z 2017 roku: Violence, Skin, czy Stranger sygnalizowały rosnącą potrzebę wokalną, ustawiając głos na czele delikatnych gitar i nastrojowych beatów. How Do You Feel About Getting Married?, rozwija ideę minimalistycznej produkcji zwracającej baczniejszą uwagę na detale i aranżacyjne smaczki.
Otwierające EPkę nagranie do you light up?, okrywa delikatna, senna mgiełka nawiązująca do twórczości Franka Oceana, ale już utwór alley-oop rozwija skrzydła zniekształconymi uderzeniami perkusji, kontrastującymi z soczystym pulsem gitary i wciągającą linią melodyczną skaczącą po wierzchołkach wokalnych uniesień. Z kolei rock n roll jest bardzo ciekawą próbą wychwycenia energii muzyki rockowej. Pomysł opiera się na zaraźliwym gitarowym riffie uzupełnionym żartobliwym tekstem opowiadającym o niechęci partnerki Dijona do rockmenów. Utwór łączy ze sobą wątki R&B, rocka i popu, demonstrując zdolność muzyka do integracji kilku gatunków muzycznych na raz.
W romantycznej piosence dance song czy w finałowej, nastrojowej balladzie jesse, liryka nagrań skupia się na delikatności, desperacji i rezygnacji. Osobliwe czasami anegdotyczne teksty młodego Amerykanina znajdują oryginalny sposób na wydobycie uczuć, zachowując uniwersalny charakter. Refleksyjny Do You Feel About Getting Married?, jest świadectwem wyraźnego progresu zdolnego artysty potrafiącego czule rozmawiać głęboko zaszytymi emocjami, o których istnieniu nie mieliśmy pojęcia.
Trzeba posłuchać: do you light up?, alley-oop, rock n roll, jesse
Ocena: ✪✪✪✪✪✪✪☆☆☆ 7/10
Photo: Jack Karaszewski
alley-oop wkręca niesamowicie:)))))
OdpowiedzUsuń