Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2023

Odkrywam, gdzie jestem

Koncentrowałem się na tym, kim jestem w mojej muzyce, ale teraz odkrywam, gdzie jestem i jak się tu dostałem? To filozoficzno-podróżnicze pytanie, które leży u podstaw piątego wydawnictwa Alfa Mist – Variables [2023]. Album jest ekspansywny i uduchowiony. Jak zawsze zdradza zamiłowanie brytyjskiego klawiszowca do szukania własnej niszy wykraczającej poza gatunki; gdzie łagodne linie melodyczne przenikają elementy jazzowej improwizacji, R&B i hip-hopu, bezbłędnie trafiając w słodkie miejsca pomiędzy tym, co przystępne, a tym, co eksperymentalne. Foreword utwór otwierający płytę, natychmiast rozpakowuje jedną z głównych linii stylistycznych Variables : ekspresyjny, pełen ruchu instrumentalny jazz, który sporadycznie przewija się przez cały album, po czym znajduje ujście w kompozycji finałowej BC . Obydwa nagrania są czymś w rodzaju szkieletu utrzymującego wewnętrzną struktury projektu zachowującego nieco spokojniejszą, ale równie angażującą tonację. Senna, hip-hopowa poświata utwor...

Przy ul. Skórzanej

Pink Siifu  – muzyczny nomad, innowator i raper, żyje w rytm interakcji towarzyskich, napędzanych powiązaniami stylistycznymi podobnie myślących twórców. Urodzony w Alabamie uzdolniony muzyk, w początkowym okresie kariery przedzierał się przez chropowate, postindustrialne kolaże dźwiękowe oraz mglisty rap indica, za każdym razem trafiając na przysłowiową żyłę złota. Po sześciu latach od wydania głośnej płyty BRWN [2016], Siifu w duecie z długoletnim współpracownikiem Ahwlee , wraca z projektem pod wspólną nazwą B. Cool Aid – Leather Blvd. [2023]. Nowy album rozwija własne spojrzenie B. Cool Aid na brzmienie czarnej muzyki. Produkcja Ahwlee emanuje charakterem; bez wysiłku tworzy wielowarstwowy świat dźwięków zatopionych w aluzyjnych tekstach i spowolnionej aurze zamglonych bitów. Miękką, skórzastą atmosferę nagrań pomaga budować kwintet jazzowy Butcher Brown oraz wymienna plejada zaproszonych gości. Sample, sugestywnie uchwycone smyczki i lekko podkręcone elementy funkowej opra...

Anielskie piosenki

W erze streamingu i dominacji formatów cyfrowych EPka (extended play), wciąż trzyma się bardzo mocno. Formuła wydawnictwa zawierającego kilka utworów umieszczonych pomiędzy singlem a dużą płytą, zazwyczaj przedstawia rozkład jazdy wschodzącego artysty, ale równie często wykorzystywana jest przez muzyków z ugruntowaną pozycją jako repozytorium nagrań wychodzące poza ich stylistykę. Mała płyta Angel Olsen – Forever Means [2023] doskonale mieści się w tak uproszczonym spektrum znaczeń, do pewnego stopnia dzieląc pokrewieństwo z debiutancką EPką supergrupy boygenius [2018], w której skład wchodzą pokoleniowe rówieśniczki Olsen: Pohoebe Bridgers, Lucy Dacus i Julien Baker. Jednak Forever Means to bardziej filigranowa rzecz – rodzaj kruchej niespodzianki dopełniającej ubiegłoroczny, pełnowymiarowy album Big Time [2022]. Cztery nowe utwory czerpią atmosferę z tej samej sesji nagraniowej i jak sugeruje tytuł EPki, krążą wokół pojemnego określenia: na zawsze . Z kolei warstwa muzyczna bard...

Przekreślić słabości

Ruston Kelly – amerykański gitarzysta, tekściarz i twórca muzyki folk-rockowej przeszedł przez piekło. Obecnie dochodzi do siebie po latach uzależnień i próbuje wyleczyć się z bolesnego, choć przyjaznego rozstania z byłą żoną, piosenkarką country Kacey Musgraves , z którą dzielił codzienne troski i zamiłowanie do muzyki. Teraz, po kilkuletniej walce z przeciwnościami losu uzdolniony artysta otrzymał białe płótno, na którym może namalować nowe życie. Talent do łączenia realistycznych opowieści o trudnej egzystencji balansującej na granicy śmierci przeplatanej przyziemnymi doświadczeniami dnia codziennego, doprowadziły Kelly’ego do nagrania trzech bardzo dobrych płyt. Debiutancki album Dying Star [2018], był sam w sobie brutalnym pięknem. Odważnie stawił czoła fizycznym zniszczeniom, jakie pozostawiły niedawne uzależnienia. Zestawione obok siebie wersy: Zemdlałem w barze / Naćpałem się w samochodzie – wybrzmiewają, jak jedna linijka. Słowa otwierające kolejny utwór: Znowu wziąłem za ...

Heikyoku, shōmyō i coś jeszcze

Czasami album, na który przypadkowo trafimy w sklepie – a coraz częściej na dowolnie wybranej platformie streamingowej, jest początkiem nowej przygody i to z gatunku tych najlepszych na świecie. Sytuacja zdarza się raz na jakiś czas i zawsze sprawia dużo satysfakcji, zwłaszcza kiedy otwiera przed nami nowe horyzonty, które umożliwiają odkrycie całego wszechświata złożoności w obrębie przenikających się kultur i stylistyk. Dla wielu słuchaczy jednym z takich objawień może się stać avant-progrockowa formacja PoiL . Na przełomie ostatniej dekady i w obrębie pięciopłytowej dyskografii, francuski zespół z Lionu wyrzeźbił wyjątkową niszę brzmieniową napędzaną dziwaczną nadpobudliwością łączącą elementy nowej fali, rocka progresywnego z ekstrawagancją punka i osobliwą estetyką doprawioną psychodelicznymi ekscesami. Teraz grupa hiperaktywnych francuzów połączyła siły z Junko Uedą , mistrzynią japońskiej muzyki klasycznej, przenoszącą do współczesnego świata średniowieczne elementy kultury hei...

Nowojorskie refleksje

Kiedy producent i mistrz konsolety studyjnej, Brian Eno pracował nad Ambient 1: Music for Airports [1978], miał ambicję stworzenia muzyki, która poprzez rozproszoną horyzontalną formę słuchania zneutralizuje nerwowy puls terminalu lotniczego. Popularna seria Ambient , była aranżowana z myślą o konkretnych zastosowaniach; tworzenia podkładów dźwiękowych praktycznie do wszystkiego – od lotnisk, po wybrane krajobrazy, zamknięte przestrzenie, a nawet księżycowe misje, z nadrzędnym celem wyciszenia emocji i zastąpienia ich elementami muzycznych harmonii współgrających z otoczeniem. Do tak zdefiniowanej wizji artystycznej doskonale pasuje atmosfera płyty Steve'a Gunna i Davida Moore'a – Let the Moon Be a Planet [2023].  Pierwsza, z planowanych przez wytwórnię RVNG Intl. serii spontanicznych kolaboracji pomiędzy podobnymi sobie muzykami wydana pod szyldem Reflections , łączy umiejętności nowojorczyków: Steve'a Gunna – amerykańskiego songwritera i jednego z najbardziej ceniony...