Koncentrowałem się na tym, kim jestem w mojej muzyce, ale teraz odkrywam, gdzie jestem i jak się tu dostałem? To filozoficzno-podróżnicze pytanie, które leży u podstaw piątego wydawnictwa Alfa Mist – Variables [2023]. Album jest ekspansywny i uduchowiony. Jak zawsze zdradza zamiłowanie brytyjskiego klawiszowca do szukania własnej niszy wykraczającej poza gatunki; gdzie łagodne linie melodyczne przenikają elementy jazzowej improwizacji, R&B i hip-hopu, bezbłędnie trafiając w słodkie miejsca pomiędzy tym, co przystępne, a tym, co eksperymentalne. Foreword utwór otwierający płytę, natychmiast rozpakowuje jedną z głównych linii stylistycznych Variables : ekspresyjny, pełen ruchu instrumentalny jazz, który sporadycznie przewija się przez cały album, po czym znajduje ujście w kompozycji finałowej BC . Obydwa nagrania są czymś w rodzaju szkieletu utrzymującego wewnętrzną struktury projektu zachowującego nieco spokojniejszą, ale równie angażującą tonację. Senna, hip-hopowa poświata utwor...
o muzyce z kulturą