Po trzech latach, kilku istotnych zmianach w składzie oraz subtelnym przedefiniowaniu muzycznego kierunku, drugi album londyńskiego kolektywu Kokoroko – Tuff Times Never Last [2025], bez wątpienia jest dziełem daleko wykraczającym poza popkulturowe standardy i podobnie jak Ezra Collective, wykazuje niezachwiane oddanie idei stylistycznych poszukiwań oraz wzmacniania i przekazywania zespołowej radości. Na pierwszy odsłuch, Tuff Times Never Last wpisuje się w brytyjską tradycję muzyki soulowej – jego gładka estetyka i dopracowana produkcja przywodzą na myśl Loose Ends, Sade czy Incognito. Styl Kokoroko dotyka niezwykle płodnej sceny muzyki improwizowanej w Wielkiej Brytanii, ale założyciele zespołu – trębaczka Sheila Maurice-Grey i perkusista Onome Edgeworth otwarcie deklarują, że ich zainteresowania sięgają głębiej i czerpią inspiracje z zachodnioafrykańskich odmian funku i jazzu. To wszystko sprawia, że pod wypolerowaną powierzchnią nagrań kryje się muzyka pełna zaczepnych d...
Monumentalny album Preacher’s Daughter [2022] i mroczna niespodzianka Perverts [2025] wydana w pierwszych dniach stycznia bieżącego roku, uczyniły z Ethel Cain jedną z najbardziej fascynujących postaci na scenie muzyki niezależnej ostatniej dekady. Trudno sobie wyobrazić, że kolejne wydawnictwo mogłoby przebić emocjonalną i narracyjną głębię dwóch poprzednich płyt – a jednak tak się stało. Ethel Cain – Willoughby Tucker, I’ll Always Love You [2025] jest rozwinięciem jednego z wątków debiutu, którego centrum stanowiła postać Willoughby’ego Tuckera – wspominanego w Preacher’s Daughter jako chłopaka z liceum, który uosabiał wszystko, czego Ethel Cain pragnęła: bliskość, zrozumienie, nadzieję. Tam był zaledwie wspomnieniem, cichym symbolem utraconego potencjału. Tu staje się rzeczywisty – choć nadal rozmyty, niepewny, jakby wyjęty ze snu o niespełnionej miłości. W przeciwieństwie do quasi-epickiej struktury debiutu nowy album nie próbuje opowiedzieć jednej, spójnej histori...